Zagadka - Tomasz i powódź.

Tomasz siedział w sypialni i ponuro obserwował padający bez końca deszcz.
W jego rodzinnym mieście padało bez przerwy od tygodni i dochodziło już do powodzi.
W większości miejsc woda miała już nawet kilkadziesiąt cm głębokości i gwałtownie się podnosiła.
Wszyscy mieszkający na parterze musieli się przenieść na wyższe kondygnacje.

W tym momencie do pokoju weszła jego żona, ale Tomasz w żaden sposób nie mógł jej przekonać, że powinna potraktować tę sytuację poważnie.

Dlaczego?

 

Tomasz oglądał wiadomości telewizyjne. Ze swojaj miejscowości wyprowadził się już dawno temu a żona nigdy jej nie lubiła.

 

Dodany przez: admin | 26-05-2012 00:04 | Źródło: HTML
[ Kontakt ] [ Regulamin ]